nie popieram tego co on zrobił, wręcz to potępiam ( jeżeli to was dowartościowuje pisząc o mnie pierdolnięty itp to chylę czoła ), ale rozumiem , że to była jedyna droga by mógł światu zaprezentować swój manifest, przyszłość pokaże kto miał rację czy Brevik czy jego oponenci , ja się jakoś tym nie przejmuje i nie wzrusza mnie to , w Polsce mamy wystarczająco krwawych rocznic różnych rzezi , przy których ta Brevika to błahostka... Brevik zaslużył na karę śmierci , ale w tym pięknym cywilizowanym świecie kara śmierci jest niecywilizowana , więc życzę jak najwięcej takich Brevików , do czasu aż w końcu któryś zawiśnie
